Znaleziono 90 wyników

No wiesz Snape (z tego co zrozumiałam) sam opracował zaklęcie Sectrusempra, a przynajmniej tak twierdził.

Są po to żeby je łamać ;D

Czy ja wiem czy niesprawiedliwe, nie każdy pokonuje największego czarnoksiężnika wszech czasów.

Sprawa pierwsza.
Czyli patronusy i animagowie. Sądzę, że patronus po prostu odzwierciedla to co człowiek ma w sercu, to co dało mu, lub mogło dać największe szczęście, nadzieje, poczucie bezpieczeńs ...

Tak, moja przemowa prosto z serca pod wpływem całej adrenaliny świata. xD

[w międzyczasie napisała czerwonym atramentem na ostatnim kawałku pergaminu jaki był w pobliżu]

Najprawdopodobniej przybędę transportem organizowanym przez Złotego.

Y.

[przywiązuje liścik do ...

Ejwsztal właśnie wypaplałaś wszystko co miałyśmy trzymać w najsekretniejszej tajemnicy xD .. ale i tak Cię kocham xD

Co do 213 to kolejnym genialnym przeżyciem było pisanie wyjców o 2 nad ranem i mieszanie zupek częścią okularów ;D

A jeżeli o bieg chodzi, to cały był cudowny. Najcieplej wspominam krzyk Nany 'NIE ...

i goście !. xD

I oczywiście cowieczorne wyczekiwanie straszenia! :D

To było straszne xD My też co wieczór czekałyśmy i i i ...nic.

Cudowna ;D XDDD

Ja sądzę, że każdy dzień w 213 był nową przygodą i mieliśmy świadomość że po wejściu tam nie wyjdziemy już tacy sami xD Ale najbardziej wspominam 'pokój życzeń' który trzeba była posprzątać w 30 minut ...

Tia, pamiętam, że oczywiście tylko nasz stół miał jednoznaczne skojarzenia XD

Pierwsze Żonglery też miały wymyślną czcionkę, może nie tak zawiłą jak teraz, ale prosta ona też nie była.

Ale mimo tego wyzwania, Żonglery prostą czcionką to już nie byłyby Żonglery.