| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Bezduszny
Profesor LSM
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nienacka
|
 Wysłany: Pią 22:00, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Owszem, nie polecam dubbingu, choć mnie osobiście uratował bo nie wziąłem okularów : P
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Geralt
Equitas
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Marki
|
| Wysłany: Pią 23:13, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
Przepraszam wszystkich niestety nie jestem w stanie dojechać na Ursynów, mieszkam po drugiej stronie Warszawy nawet poza. Naprawdę wieeelkie SORRY za to że dopiero teraz piszę, ale dopiero o 22:00 moja nadzieja się skończyła że jakoś dojadę ale nikt się nie pali żeby mnie podwieść, a z moją orientacją 4 przesiadki w całej Wawie to trochę za dużo XC Jeszcze raz przepraszam życzę udanego seansu, smacznego obiadu i ogólnie fajnej zabawy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Flu
Auror
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 473
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Ezoteryczny Poznań
|
| Wysłany: Sob 2:40, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Właśnie wróciłam z kina.
Jak dla mnie od czasów 1 i 2 zdecydowanie najlepsza ekranizacja książki.
Poza tym, Zgredek <3 <3 <3
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ayu
Consilium
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 289
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Tam gdzie nie TY ^^
|
| Wysłany: Sob 13:30, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Potwierdzam... Film był świetny... Jedynie chyba dwie rzeczy takie typowo ze bylo widać ze jest nie tak to to, że Harry na weselu był zmieniony w innego chłopca i udawał rodzine Rona i to, że Severus sam nie przyszedł do posiadłości Lucjusza...
|
|
| Powrót do góry |
|
|
CenturioneV
Auror
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nyyysa
|
| Wysłany: Sob 15:46, 20 Lis 2010 Temat postu: |
|
Nie spojlerujcie!
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hanoe
Auror
Dołączył: 01 Paź 2009
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 18:25, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Ayu napisał: | | Jedynie chyba dwie rzeczy takie typowo ze bylo widać ze jest nie tak to to, że Harry na weselu był zmieniony w innego chłopca i udawał rodzine Rona i to, że Severus sam nie przyszedł do posiadłości Lucjusza... |
Naprawdę uważasz, że to są rzeczy, które rzucają się w oczy najbardziej? Nie wiem jak reszcie, ale mi generalnie w oczy rzuciły się takie rzeczy taniec w namiocie czy pominięcie historii Stworka. To takie podstawowe, myślę, że jeśli miałąbym wymieniać wszystko, to posiedziałabym do rana.
Ostatnio zmieniony przez Hanoe dnia Nie 18:59, 21 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Łoszi
Consilium
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 18:32, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Hanoe napisał: | | Nie wiem jak reszcie, ale mi generalnie w oczy rzuciły się takie rzeczy taniec w namiocie czy pominięcie historii Stworka. |
historia stworka <facepalm> taak... ^^"
taniec w namiocie :33 najbardziej wartościowa scena EVER
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Julke
Profesor LSM
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Nie 18:48, 21 Lis 2010 Temat postu: |
|
"och Hermiono, naprawdę powinniśmy byli użyć eliksiru wielosokowego"
"zabrali ją... zabrali moją Lunę!" "kto ją zabrał?"
albo fakt, że non stop przejawiał się motyw radia... po to, żeby NIE WPROWADZILI POTTERWARTY <ok>
ale inaf narzekania. osobiście pokochałam opowieść o trzech braciach (którą powinien narrować snejp/skrimdżer/ktokolwiek inny, kto potrafi grać)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nana
Profesor LSM
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 12:00, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
ogólnie jest naprawde dobre.
ale mnie najbardziejw kurzał znicz laatający przy harrym jakby był na smyczy.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Buba
Auror
Dołączył: 16 Paź 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Pon 17:27, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Ja może nie będę się wypowiadać na temat filmu, bo jeszcze ktoś się zasugeruje moją jakże subiektywną opinią ;)
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Ejwon Najlepszy
Animus
Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: with no direction home
|
| Wysłany: Pon 19:33, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
myślę że i tak b. dobra ekranizacja. jak tylko będę mogła, jak czas pozwoli, wybiorę się drugi raz, bez tego przeklętego dubbingu. </3
fakt trochę szkoda tej historii Stworka, i mówcie co chcecie, taniec w namiocie jak dla mnie był świetnym, uroczym dodatkiem, który fajnie zrekompensował mocne okrojenia, uwielbiam tę scenę.
no i przedstawienie śmierci Zgredka - mejkap ciekł mi po twarzy strumieniami, jeden jedyny moment, kiedy dubbing mi nie przeszkadzał ani trochę.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bezduszny
Profesor LSM
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nienacka
|
| Wysłany: Pon 22:57, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Ejwonik napisał: | myślę że i tak b. dobra ekranizacja. jak tylko będę mogła, jak czas pozwoli, wybiorę się drugi raz, bez tego przeklętego dubbingu. </3
fakt trochę szkoda tej historii Stworka, i mówcie co chcecie, taniec w namiocie jak dla mnie był świetnym, uroczym dodatkiem, który fajnie zrekompensował mocne okrojenia, uwielbiam tę scenę. |
+1
| Ejwonik napisał: | | no i przedstawienie śmierci Zgredka - mejkap ciekł mi po twarzy strumieniami, jeden jedyny moment, kiedy dubbing mi nie przeszkadzał ani trochę. |
Te śmierci dość paradoksalne są - i dobre, i złe. Akcja u Malfoyów ze Zgredkiem w roli głównej dość mocno zahaczała o przesadę (poza tym obłok teleportujących się bardzo dziwacznie wyglądał), za to sama śmierć była ładnie przedstawiona. To samo z Hedwigą - choć Yates ma bardzo zgrabny patent na zdradzenie się Harry'ego i niemieszanie przy tym żadnych dodatkowych Stanów Shunpike'ów, atak Hedwigi to również było zbyt wiele : P
A propos znicza - to akurat fajny myk dla tych co nie czytali książki. Cały film prawdopodobnie się zastanawiali "no kiedy coś się stanie z tym zniczem??" Takie granie na nerwach ^^
Ostatnio zmieniony przez Bezduszny dnia Pon 23:01, 22 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Jaga
Głos Rozsądku
Dołączył: 05 Paź 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Nienacka
|
| Wysłany: Pon 23:15, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
Co do akcji u Malfoy'ów. Dlaczego pominęli Glizdogona duszonego przez własną rękę?
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Bezduszny
Profesor LSM
Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 162
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nienacka
|
| Wysłany: Pon 23:22, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
A rzeczywiście! Zapomniałem o nim. Może... zbyt drastyczne? ^^
|
|
| Powrót do góry |
|
|
nana
Profesor LSM
Dołączył: 02 Paź 2009
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
|
| Wysłany: Wto 14:18, 23 Lis 2010 Temat postu: |
|
| Ejwonik napisał: | taniec w namiocie jak dla mnie był świetnym, uroczym dodatkiem, który fajnie zrekompensował mocne okrojenia, uwielbiam tę scenę.
. |
zgadzam się ztoba calkowicie. to po prostu było takie ludzie, tak ze chciał ją trochę zrelaksować i mi się bardzo podobała. a to, że był taki nieporady to bardzo pasowało do Harryego.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
