Zlot w Warszawie 06-08.11

kaczucha

źle się stanie..oj źle...;P groszek jak chcesz to możesz wziąść moje łyżwy ;p

Kingu

Ej ej, człowieki, ogarnąć się!

Jeżeli chodzi o łyżwy, to [link widoczny dla zalogowanych] są możliwe terminy oraz cennik. Jak dla mnie, to pasowałaby nam sobota, ewentualnie niedziela rano. Ulgowy bilet kosztuje 8 zł.

Jeżeli chodzi o bilard, bo gdzieś tam się mi przewinął. [link widoczny dla zalogowanych] jest jeden klub, w internecie ludzie polecają Vegas na Kulczyńskiego - z tym, że tam są tylko 4 stoły.
Na adresy nie patrze nawet. I tak nie wiem gdzie to jest.

Zweryfikujcie, proszę Was.

Nie uważam chodzenia do teatru za pseudokulturalne

..:: magda ::..

Jeżeli już łyżwy to ja proponuję na sobotę :)
tak tak, właśnie jakiś plan, ja się nie wtrącam bo nie jestem z Warszawy ...
ale dobrze by było go napisać, żeby wiedzieć co robić w niedzielę po południu...i o której wracać:( itd

Vór

1. Kaczusia - sobota
2. YOSHI
3. Voldi godz. 11
4. Lemur
5. Groszek - sobota 13.50 lub 16.45
6. Irmina godz. 11
7. Ovca
8. Nela
9. Najsłodszy Władca Cukierków ^^ (Prince of Sviniak) - godz. 14:30
10. nana
11. estera
12. Dżermakow ( z numerkiem dla Ciebie) - sobota ~poludnia
13. Hana ( u kogoś trzeba spać :P) godz. 16
14. Zgermanizowane Kingu przyjeżdza w piątek, ok. 19:20
15. Sav godz. 15
16. Magda - sobota

Poprawka w liście

kaczucha

zaraz zaraz..czy ty..drogi vorze nie jedziesz ?! ;o

Vór

Kingu

oooohhhh, NEIN! Nein, nein, nein? Warum?

Posiadam już bilet powrotny, także jakoś będę musiala się dostosować do PLANU...

Groszek

Jak coś to łyżwy proponuję w sobotę na 18.30 gdyż 16.45 będę na miejscu ;)

..:: magda ::..

tak tak tak...Groszek myśli:) jestem za :P

Jermak

Czas ślizgawek jest jeden narzucony z tego co rozumiem, więc im wcześniej tam dotrzemy (ale nie wcześniej niż na 18), tym więcej skorzystamy.

estera

Uwaga uwaga - jak być może wiecie, Hanae jest chora. Zapalenie płuc, tak?

Prawdę mówiąc, nie mam pojęcia kto miał u niej nocować, kto dalej tą chęć podtrzymuje, a kto wolałby gdzie indziej.

Jedyne co mam do zakomunikowania to to, że z soboty na niedzielę jeśli ktoś potrzebuje noclegu, a boi się zarazić od Hanae, może spać u Michała. Nie oznacza to powtórki z moich urodzin niestety - niech to będą te osoby które naprawdę nie mają się gdzie indziej zatrzymać. Nie możemy nadużywać gościnności Michała, i tak zrobimy to za miesiąc.

Co do programu - z tego co widzę łyżwy zostają. Jermak zabierze grupę która będzie chętna i pojedziecie na lodowisko. To w sobotę wieczór, popołudnie u Michała na Felińskiego, chyba że macie lepszy pomysł.

Ja chwilowo wymiękam, nie jestem w stanie nic wymyślić i idę spać. Dobranoc.

kaczucha

mam nadzieję że będę mogła u hani montani spać bo tam jest mój kocyk ;P

Łoszi

Żeby nie obciążać już tak bardzo Michała, mam pare miejscówek. Rodzice już się zgodzili. Zglaszać się i KONIECZNIE brać śpiwory! (nie wiem czy mam tyle pościeli co główek mam przyjąć ^^)

Hanoe

jeśli się nie boisz, to zapraszam kaczuszko :D
już sie lepiej czuję. dzisiaj nawet zrobiłam sobie obiad czyli nie jest źle :)

Bezia

Cudownie Haniu! Na zlocie będziesz jak nowo narodzona! ;D